Przepis na to danie dostałam kilka lat temu od mojej koleżanki i co rzadko się u mnie zdarza, wykonałam go niemal natychmiast. Owszem, robiłam go z dużą niepewnością, bo nie do końca wierzyłam zapewnieniom, że jest bardzo smaczne. Moje wątpliwości rozwiał pierwszy skosztowany kęs. Sos był rzeczywiście
zaskakująco dobry i co dla nas było miłym zaskoczeniem, nasz niejadek przyznał nam rację. Dla mnie była to przyjemna odmiana po
spaghetti bolognese, na które już nie mogłam się patrzeć, gdyż było to przez długi czas ulubione danie obiadowe naszej pociechy. A jak sami wiecie, choćby nie wiem jak smaczne było danie, robione prawie codziennie, po czasie przestaje być rarytasem dla podniebienia. Nasze dziecko stanowiło jednak wyjątek od tej reguły. Tak więc po długim królowaniu w domu sosu bolognese, przyszedł czas na sos śmietanowo-szpinakowy, który do tej pory miłościwie nam panuje. Dodatkowym atutem tego dania przygotowywanego dla dzieci jest zminimalizowanie dominującego smaku szpinaku, który nie zawsze jest lubiany. Poniżej przedstawiam przepis na makaron penne w sosie śmietanowo-szpinakowym:
Składniki:
- 200g makaronu penne
- 200g śmietanki kremowej 30%
- 1/4 kostki masła
- 50g startego żółtego sera
- 1 kopiasta łyżka rozdrobnionego szpinaku (mrożonego)
- 2 ząbki czosnku
- 1 pojedynczy filet z kurczaka*
- oliwa lub olej
- sól
- pieprz
Wykonanie:
W garnku gotujemy makaron zgodnie z przepisem na opakowaniu (al dente). W rondelku na rozgrzanej oliwie lub oleju podsmażamy pokrojony w kostkę i posolony filet z kurczaka. Wyjmujemy go z rondelka i przekładamy na talerz. W tym samym naczyniu roztapiamy masło, wlewamy śmietankę i gotujemy na wolnym ogniu, aż sos zacznie gęstnieć. Na koniec dodajemy szpinak i przeciśnięty przez praskę czosnek. Łączymy z ugotowanym makaronem, kostkami usmażonego kurczaka oraz doprawiamy solą i pieprzem. Chwilę jeszcze trzymamy na wolnym ogniu, aż makaron dokładnie pokryje się sosem. Gotowe danie posypujemy startym serem. Danie jest proste w przygotowaniu. Wszystkie te czynności nie trwają dłużej niż 40 minut.
*Ze względu na smaki mojego dziecka zastąpiłam pieczarki, które były w oryginale filetem z kurczaka, ale wszystkim ta wersja przypadła do gustu.
10 komentarzy:
Ciekawe i proste danie, w sam raz na zawalony pracą tydzień. I dobrze, że szpinak rozdrobniony jest potrzebny bo tu gdzie mieszkamy to strasznie trudno kupić liście,
Ekipa masz rację, ja to danie wykonuję często kiedy brak mi już pomysłu i czasu na eksperymentowanie w kuchni. Pomijam wtedy dodatek kurczaka i danie jest gotowe w ok. 20 minut. Pozdrawiam :)
Przepyszne!!! Wlasnie zajadamy na obiad :) Idealne danie na szybko, napewno nie raz zagosci na naszym stole ;) Dziekuje za przepis, pozdrawiam!
Dzięki chrupka, takie komentarze bardzo miło się czyta :)
No tak bardzo nam zasmakowało, ze pozyczam na swojego bloga ;) niech ludzie zobacza co dobre ;)) Pozdrawiam!
Pychotka!
Zrobiłam bez mięska za to z dużą ilością startego parmezanu:) Wyostrza smak, polecam i pozdrawiam autorkę:)
Dzięki za pomysł z parmezanem :)
Jako że moje dzieci już nie mogą patrzeć na kotlety drobiowe, spróbowałam czegoś innego. Wybór padł na makaron w sosie szpinakowo-śmietanowym. Danie było przepyszne!!! Wszyscy od razu je polubiliśmy. Pozdrawiam Ewę.
Właśnie sprawdzałam jak mogę urozmaicić penne z sosem smietanowo szpinakowym bo mój syn mógłby jeść go codziennie a nie lubi do tego ani mięsa ani podsmażonej szynki, którą zresztą uwielbiam ją i mąż. Dziś zrobię z żółtym serem na odmianę. Dzięki za pomysł:)
zrobiłam dzisiaj wg przepisu... cudny zapach, smak, nie wiedziałam, ze cokolwiek ze szpinakiem może być tak dobre ;)
Prześlij komentarz