Jedna sąsiadka drugiej sąsiadce, druga trzeciej i tak dalej, i tak dalej - w ten sposób często w mniejszych miejscowościach, gdzie prawie wszyscy się znają, przekazywane są wszelakie przepisy. A to na mszyce w ogrodzie, a to na nalewkę z korzeni pokrzyw na reumatyzm, a to na super ciasto na niedzielny deser. Skąd się wziął przepis?, jakie było jego źródło?, trudno jest już później dociec. I tak przepis krąży po ludziach i żyje swoim własnym życiem. Recepturę, którą dzisiaj prezentuję, moja mama dostała kilka lat temu właśnie od sąsiadki ze słoikiem na spróbowanie i krótkim stwierdzeniem: "dostałam od znajomej, pani spróbuje". Przepis nie ma w sobie nic wyszukanego, ani nic oryginalnego, a jednak znalazł w mojej rodzinie i u znajomych swoich fanów. Obecnie dociera do mnie wiele wersji tego przepisu, ale ja trzymam się tej pierwotnej, którą dostałam od swojej mamy. I czasami zastanawiam się, że też sama na to nie wpadłam, aby do ogórków konserwowych dodać liść selera i pietruszki :) Oto cała prosta receptura na ogórki marynowane po żydowsku:
wtorek, 24 sierpnia 2010
czwartek, 12 sierpnia 2010
Kotlety mielone z fetą - urozmaicenie tradycji
Jedna rodzina, jeden dom, takie same przeżycia, wspólne zabawy, a tak różne gusta. Czy w Waszej rodzinie Wasze dzieci też tak bardzo różnią się upodobaniami? Moje ulubione danie mięsne z dzieciństwa to kotlet schabowy z zieloną sałatą, a mojego brata kotlet mielony ze znienawidzoną wtedy przeze mnie gotowaną marchewką. W restauracjach zawsze wolałam sztukę mięsa, niż kotlet mielony zrobiony nie wiadomo z czego. Do dzisiaj pamiętam nazwę obiegową kotleta mielonego w stołówce akademickiej "przegląd tygodnia" :) Z kotletem mielonym jest podobnie jak z bigosem - jeden przepis, a u każdej pani domu smakuje inaczej. Pamiętam smak kotletów mojej babci, zawsze były z dodatkiem pieprzu ziołowego. Moja teściowa z kolei nigdy nie zrobi kotleta bez dodatku czosnku, a u mojej koleżanki zawsze musi być majeranek. Tak można by wymieniać wiele wersji poczciwego kotleta mielonego. Ja dzisiaj prezentuję wersję, której nauczyłam się od swojej mamy, ale z dodatkiem własnego pomysłu zainspirowanym przez "Moje Gotowanie". Oto przepis na kotlety mielone z fetą:
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Najpopularniejsze w tym miesiącu
-
Nie czuję się mistrzynią w przygotowywaniu tortów. Robię je bardzo rzadko i na szczególne okazje. Ale czasami rodzina wymaga ode mnie czeg...
-
Ziemniaki na polskich straganach to wciąż zagadka i nigdy nie wiemy, jaki gatunek najlepiej kupić na placki ziemniaczane, frytki, czy też na...
-
Smak tego ciasta zawsze kojarzył mi się z zimową pogodą. Śnieg, mróz, zawierucha - po prostu prawdziwa zima. O takiej porze roku najbardzie...
-
Po Pirogu biłgorajskim dzisiaj zaprezentuję Wam kolejne danie tradycyjnej kuchni regionalnej z moich rodzinnych stron. W przypadku tego d...
-
Jesień dla mnie to czas obfitujący w przygotowywanie różnego rodzaju przetworów na zimę. W tym roku postanowiłam pierwszy raz spróbować za...
-
Dla niektórych to będzie powrót sentymentalny, dla innych odkrycie zupełnie nowego smaku. Ciasto metrowiec swoją popularność ma już dawno ...
-
Rybę w zalewie octowej pierwszy raz miałam okazję spróbować u mojej teściowej tuż po moim ślubie. Zachwyciłam się jej smakiem i od razu chc...
-
Zapach pieczonego ciasta lub ciasteczek w domu, to dla mnie rzecz bezcenna. Najbardziej takie chwile są mile widziane jesienią i zimą, kie...
-
Wakacyjne wyjazdy jak wiemy kształcą. Pobyt w Tarnowskich Górach zaowocował pozyskaniem nowego, smacznego dania obiadowego. Miałam okazję ...
-
Bardzo prosty i szybki przepis, a jednocześnie bardzo smaczny. Może być przystawką, dodatkiem do drugiego dania jak i też samodzielnym, le...